Na początek jedna najważniejsza kwestia. Ten artykuł nie jest w żaden sposób promowany, jest napisany na podstawie własnego doświadczenia i dotyczy osoby dorosłej – czy podobnie to działa u dzieci nie mam pojęcia – trzeba to skonsultować z lekarzem. Lata szukałem skutecznego środka na obgryzanie paznokci i znalazłem i dlatego chcę to opisać może komuś się przyda.
Niedługo na dwucyfrowym liczniku lat wskoczy na początku piątka a ja do tego czasu od małego obgryzam paznokcie.
Były rozmowy z lekarzami, ale nie udało się namierzyć jakiejś konkretnej przyczyny, ot po prostu jak się zamyślam albo denerwuję – zaczynam obgryzać albo skubać paznokcie. Szukanie przyczyny porzuciłem.
Zacząłem testować różne sposoby jak się powstrzymać przed prawie nieświadomym obgryzaniem paznokci. Wystarczyły jakieś nerwy w pracy albo nawet oglądanie filmu na YouTubie i zaczynałem nieświadomie obgryzać paznokcie …
Różne pomysły, które znajdowałem w internecie: jak rękawiczki, plastry na palce nie działały i o nich nie będę się tutaj rozpisywał. Kupowałem w aptekach różne środki na obgryzanie paznokci ale mój organizm szybko się do nich przyzwyczajał i nie były skuteczne. Jedne co działało to wyjazd na tygodniowy urlop i tam mało tv, radia i pracy ale wiadomo że urlop to tylko raz albo dwa razy w roku więc to nic nie daje.
I stało się :-)
Ostatnio kupiłem URGO Filmogel Stop Bitten Nails.
Nie miałem szczerze mówiąc wewnętrznej nadziei, że to zadziała, bo takich środków przetestowałem już kilkadziesiąt. Ale ten płyn jest dla mnie czymś nowym. Ma tak mocny stawiający na nogi moje kubki smakowe, jak się go poliże, że mój organizm został postawiony na baczność po kilku polizaniach tego preparatu. Mijały dni smarowałem paznokcie rano i potem po myciu rąk bo chyba się zmywa po czasie. Więc jakieś 3-4 razy dziennie smarowałem nim paznokcie i tak udało się przetrwać jeden, potem drugi, potem trzeci dzień …
Przyznam, że dotychczas nie miałem już nadziei, że istnieje skuteczny środek na obgryzanie paznokci ani żadne sposoby na obgryzanie i obskubywanie paznokci.
Dotarłem z nienaruszonymi paznokciami, aż do tygodnia, potem rozpocząłem drugi a potem trzeci tydzień. To było dla mnie duże zdziwienie i nadzieja bo nie pamiętam już okresu w którym przez więcej niż tydzień nie miałem poobgryzanych paznokci.
Doszedłem do takiego etapu, że paznokcie tak mocno odrosły, że zaczęły mi przeszkadzać (doszły do opuszek palców ale jeszcze nie wyszły na zewnątrz, tak wiem dla ludzi, którzy nigdy nie obgryzali paznokci to dziwne co piszę ale u mnie zbliżenie się paznokci do opuszek palców nie było możliwe odkąd sięgam swoją pamięciom :) bo inaczej palce dotykają klawiatury.
Nie miałem odkąd pamiętam takiej sytuacji, więc dzielę się tym co u mnie zadziałało na obgryzanie paznokcie, może komuś też pomoże. Oczywiście trzeba przeczytać ulotkę w środku i stosować go zgodnie z instrukcją na ulotce. Nie jest to oczywiście lek.